Jako mężczyzna o wyrafinowanym guście, zawsze pociągała mnie ponętność młodzieńczego powabu.A kiedy zegar wybił północ, moje nienasycone pragnienie jakiejś młodej, europejskiej piękności było jedynym, co chodziło mi po głowie.To wtedy, gdy ją poznałem - kuszącą 18-latkę, która bez trudu mogła zaliczyć młodszą dziewczynę.Iskra w jej oczach rozpaliła we mnie intensywną pasję i niebawem znaleźliśmy się spleceni w gorącym spotkaniu.Jej niewinny urok i uwodzicielskie posunięcia sprawiły, że byłem całkowicie pod jej urokiem.Umiejętnie ujeżdżała mnie jak profesjonalistka, jej ciasna mała paczka podskała przy każdym namiętnym pchnięciu.Szczyt był wybuchowy, pozostawiając ją bez tchuja a mnie całkowicie zadowolonym.Ten amatorski występ nastolatków sprawił, że miałem ochotę na więcej i byłem pewny, że ma jasną przyszłość w świecie przyjemności.