Odpiąłem drzwi piwnicy i brutalnie zgwałciłem moją nastoletnią przyrodnią siostrę pewnej burzliwej nocy. A jej tyłek był tak ciasny, a cycki rosły. Potem srała i sikała, wypluwając mój ładunek, och, czekaj, miałem na myśli, że mnie przeleciała, a potem utopiła się w kałuży sików i gówna.