Po długim dniu w pracy złapałem się na tym, że mam ochotę na intensywną akcję.Wiedziałem już, do kogo się zwrócić - mojej sąsiadki, oszałamiającej kolumbijskiej piękności z Medellín.Nie traciliśmy czasu na zabieranie się do rzeczy, z jej wprawnym zadowalaniem mnie, zanim wzięła mnie głęboko w siebie.Pasja była wyczuwalna, ale jeszcze nie skończyliśmy.Wprowadziliśmy mojego byłego partnera do miksu, a zaczęła się prawdziwa zabawa.Widok jej doskonałego tyłka zabranego od tyłu przez mojego byłego kochanka, był zbyt duży, by się opierać.Intensywność eskalowała, gdy eksplorowaliśmy każdą pozycję, przekraczając swoje granice i zaspokajając swoje pragnienia.Połączenie jej młodzieńczej energii i ich doświadczenia tworzyło niezapomniane spotkanie.To nie był tylko trójkąt; to była symfonia rozkoszy, która zostawała nas wszystkich bez tchu.